Ciekawostki dotyczące Szkolenia BHP.

Większości z nas szkolenie BHP sprzęga się z przykrym zadaniem oraz monotonnością. Spotykamy na tego rodzaju ćwiczenia prawie na każdym etapie nauki. Szkolenie BHP zdoła zostać zorganizowane w szkole, na studiach, i od czasu do czasu nawet w położeniu profesyj. Po raz setny słuchając tych samych instrukcji, dojrzewamy do wniosku, że marnujemy frazeologizm. Zaczynamy rozumować, że szkolenie BHP wcale nie jest konieczne a także szukamy sposobów, żeby się z niego „wymigać”.

Jak doradzić mnie ze wspomnianym tematem? Tuz ogłosi: respons jest jasna! Kursanci winnaś zmienić zachowanie się natomiast tyle! Ale, oznacza to to żeby na sto procent porządne rozwiązanie? A może to indywiduum, jaka planuje szkolenie BHP, powinna się postarać, tak aby wykład był bardziej fascynujący? Czy też posunąć się coraz dalej a zastąpić spotkanie w sali lekcyjnej czymś ekscytującym — na przykład warsztatami bądź zabawą?

Przyjrzyjmy się różnym rozwiązaniom.

Bardzo dziwno aż do tematu podchodzą choćby harcerze. Szkolenie BHP to pomiędzy innymi marginesy kursu pierwszej pomocy — a wspomniany może stać się niezłą zabawą! Niezmiernie modnym zwyczajem wśród harcerzy istnieje załatwianie w ciągu biwaków specjalnych symulacji. Kilku przedstawicieli ręce do pracy udaje różne schorzenia, natomiast uczestnicy muszą udzielić pierwszej pomocy. Po wszystkim cała zgrupowanie siada w kole, a wyniki symulacji pojawiają się szczegółowo testowane i taksowane.

Interesujące są również pomysły jednostek, jakie szanują sobie twórcze myślenie oraz doceniają zatrudniać postaci z wyobraźnią. Camp America, na przykład, nie wyobraża sobie trenowania BHP w świetnym, przygodnym ujęciu. Nieskomplikowany wykład zostaje zastąpiony torem przeszkód z autentycznego zdarzenia. Przyszli konsultanci muszą zaliczyć wiele różnych stacji, z czego wszelka traktuje czegoś innego — jedna udzielania pierwszej pomocy, pozostała wzywania należytych służb. Za prawidłowo wykonane zadania trafiają się punkty, i na zwycięzcę czeka kongruentna wyróżnienie. Wymienia motywująco, czyż nie?